„Trzy boginki, czy trzy wiedźmy? - według jednych dar od Boga, dla innych grzech…”
„Trzy boginki, czy trzy wiedźmy? - według jednych dar od Boga, dla innych grzech…”
Uznaje się, że istnieją trzy gatunki konopi:
- konopie siewne (Cannabis sativa) – wyrastająca najwyżej, ogromna roślina do 2,5 (a czasem nawet 3,5m), której wybrane odmiany są uprawiane dla celów farmaceutycznych, tekstylnych oraz spożywczych (głównie na olej). Rodzima dla południowo-wschodniej Europy oraz południowo-zachodniej Azji.
- konopie indyjskie (Cannabis indica) – osiągająca mniejsze rozmiary, bardziej krępa roślina, która jest znana przede wszystkich z zastosowania narkotycznego (z powodu wysokiej zawartości THC), choć może być stosowana także jako lek, surowiec włókienniczy czy nawet spożywczy (siemię, olej). Wywodzi się z gór Hindukusz położonych na terenie Pakistanu i Afganistanu.
- oraz konopie dzikie (Cannabis ruderalis) – miniaturowa roślina, dorastająca zaledwie do około 0,5 m wysokości, którą cechuje bardzo wysoka zawartość CBD …i niestety mimo, że THC jest dużo mniej, to jednak zazwyczaj jest go nieco powyżej dopuszczanej obecnie przez polski prawo normy (zatem legalna uprawa tego gatunku nie jest u nas możliwa). Była ona stosowana przede wszystkim w medycynie ludowej (np. syberyjskiej). Takson ten jest rodzimy dla terenów o kimacie umiarkowanym środkowej i wschodniej Europy oraz Azji. Rośnie dziko także w Polsce, ale mimo, że praktycznie nie wykazuje działania narkotycznego, jest „masakrowana” przez młodzież…
Mimo tego, że konopie dzikie są notorycznie niszczone, w tym roku, udało mi się odnaleźć i obserwować tą roślinę przez cały jej cykl rozwojowy. Dzięki temu upewniłem się co do prawidłowego oznaczenia (czyli co do tego, że mam do czynienia nie z zdziczałymi z upraw konopiami siewnymi, a z tajemniczym, rodzimy gatunkiem – „szamańskimi” konopiami dzikimi). Dotychczas spotykałem je nie raz, ale nigdy wcześniej nie miałem szansy ujrzeć nasion, a one są najważniejsze do prawidłowej identyfikacji. Ważne cechy to m. in. to, że są drobne i mają na powierzchni marmurkowy wzór.
Liść konopii (Cannabis sativa) są cennym surowcem zielarskim. Konopie maja działanie m. in. nasenne, uspokajające i przeciwzapalne oraz przeciwwymiotne, przeciwskurczowe, żółciopędne i moczopędne. Stosowanie tego zioła jest polecane np. w trakcie chemioterapii, a także dla chorych na jaskrę, czy stwardnienie rozsiane, anoreksję oraz dnę moczanową i reumatyzm. Konopie dzikie stosowano tradycyjnie jako lek antydepresyjny.
Nasiona konopne m. in. działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne, przeciwmiażdżycowe i obniżające ciśnienie krwi, antybakteryjne, stymulujące odporność oraz łagodzące objawy napięcia przedmiesiączkowego. Są one także wykorzystywane jako środek moczopędny, przeciwgorączkowy oraz tonizujący.
CIEKAWOSTKA
„Konopie dzikie – Kopciuszek czy nieoszlifowany brylant?”
…obecne polskie prawo zabrania uprawy konopi, które zawierają ponad 0,3% THC, co niestety sprawia, że nie sposób włączyć do upraw konopi dzikich. Moim zdaniem szkoda. Narkotyk z nich praktycznie żaden, a potencjalne korzyści lecznicze są prawdopodobnie ogromne. Zagadką tą też walory prozdrowotne oleju z nasion dzikiego gatunku. Nikt ich nie badał, nad czym ubolewam. Może z czasem przepisy polskiego prawa ulegną liberalizacji i wtedy otworzy się pole do popisu dla producentów ziół. A puki co, mogę o tym niezwykłym taksonie jedynie napisać…
„Siemioniotka” – tradycyjny świąteczny smakołyk
SKŁADNIKI: 100 g nasion konopi, ½ l wody, 1 szklanka mleka (tłustego), 2–3 łyżki mąki jaglanej, sól oraz ewentualnie ugotowany ryż lub kasza manna do podania.
WYKONANIE: Nasiona konopne opłukać na sicie, zalać szklanką zimnej wody i gotować na małym ogniu pół godziny, uważając, żeby woda się nie wygotowała. Gotować, aż nasiona popękają. Jeżeli zostanie woda, to ją odlać. Ugotowane nasiona konopi zmielić przez maszynkę do mięsa na drobnych oczkach lub utrzeć porządnie w moździerzu. Do zmielonej masy dodać ½ l wody i dobrze wymieszać na jednolitą masę. Przetrzeć przez gęste sitko, aby zostały na nim łuski z nasion. Dodać mleko i gotować około 5 minut, stale mieszając, aby zupa nie przypaliła się i nie wykipiała. Lekko dosolić do smaku. Mąką jaglaną zatrzepać zupę, by była gęstawa. Podawać z odrobiną ugotowanego ryżu lub kaszy manny lub bez.
dr Wojciech M. Szymański
Ważniejsza literatura:
Bown. D. 1995. Encyclopaedia of Herbs and their Uses.Dorling Kindersley, London.
Chopra. R. N., Nayar. S. L. and Chopra. I. C. 1986. Glossary of Indian Medicinal Plants (Including the Supplement). Council of Scientific and Industrial Research, New Delhi.
Ratsch Ch. 1998. Marijuana Medicine: A World Tour of the Healing and Visionary Powers of Cannabis. Translated by John Baker. Switzerland: AT Verlag Aarau.
Szymański W.M., Ziółkowska I. 2023. W 80 „chwastów” dookoła Polski, czyli podróż w poszukiwaniu zapomnianych smaków, leków i kosmetyków. Bookplan.
Strony internetowe:
„Cannabis L.”. [w:] Plants of the World online [on-line]. Royal Botanic Gardens, Kew.
"Cannabis Ruderalis". Seedsman Blog.
„Genus Cannabis L.”. [w:] Germplasm Resources Information Network (GRIN-Taxonomy) [on-line]. USDA, Agricultural Research Service, National Plant Germplasm System.
Leave a comment